Skip to main content

Kadry z debiutu Edwarda Nortona na wielkim ekranie („Lęk pierwotny”, 1996).

Lęk pierwotny

Primal Fear
USA, 1996
Obejrzysz na: Netflix

Utalentowany adwokat z niedowierzaniem ogląda w telewizji obławę policyjną na przestraszonego ministranta. Chłopak, cały we krwi, ucieka z miejsca brutalnej zbrodni na arcybiskupie. Martin jako jedyny wierzy w niewinność Aarona. Podejmuje się sprawy pro bono.

 ***

Wzorcowy przykład, gdy talent aktora drugoplanowego zabiera scenę postaci pierwszoplanowej. Choć Richard Gere jako błyskotliwy adwokat w burym prochowcu grał bez zarzutu (jak zawsze), o tyle nie miał szans z genialną kreacją Edwarda Nortona. Norton otrzymał za rolę Aarona kilkanaście nominacji (w tym do Oskara) i jeśli to nie jest jeden z najlepszych debiutów na wielkim ekranie, to nie wiem, co nim będzie.

„Lęk pierwotny” to byłby typowy film z lat 90. o procesie sądowym, gdyby nie to, co ze swoją postacią zrobił Edward Norton. Na pewno ciekawa pozycja do obejrzenia dla kinomaniaków.

Masz ochotę na kolejny film, który już osiągnął pełnoletność? Sprawdź TEN TYTUŁ.