Skip to main content
najpopularniejszepolecaneserial

Dla fanów Ojca Chrzestnego – „Rodzina Soprano”

By 22 listopada 2024No Comments

The Sopranos
USA, 1999-2007
Obejrzysz na: HBO Max

Po śmierci wujka Anthony „Tony” Soprano przejmuje władzę w rodzinie mafijnej. Bycie bossem w New Jersey to stresująca praca – bohater zapisuje się z problemem napadów lękowych do psychiatry.

***

Serial o rodzinie Soprano jest po prostu świetną historią, która się toczy i do której zostajemy wpuszczeni – wchodzimy w środku akcji, przysiadamy się i przyglądamy dopóki, dopóty reżyser nas nie wyprasza w ostatnim sezonie. Jeżeli jednak szukasz serialu, w którym twórcy jasno komunikują, kto jest zły i dobry i kogo będziemy próbować dorwać w danym sezonie – to nie jest propozycja dla Ciebie. Jeśli lubisz mieć przeliterowane, co się właśnie wydarzyło na ekranie i nie lubisz wyłapywać pojedynczych spojrzeń – nie włączaj Soprano. Kiedy jesteś spokojny, gdy na ekranie spotykasz regulaminową różnorodność rasową, sprawiedliwość społeczną i szeroko rozumianą poprawność polityczną – nie czytaj dalej. I wreszcie gdy naprawdę cenisz sobie wolną głowę od przemyśleń i nie chcesz się zastanawiać w kolejce do warzywniaka, dlaczego tamten mafiozo wylądował na dnie oceanu i może jednak miał sypnąć albo wcale nie zginął – idź i obejrzyj Bonda.

Oksymoron – dobry gangster

Rodzina Soprano opiera się na prawdziwej historii rodziny mafijnej DeCavalcante. Twórcy zawstydzili wszystkich swoich dotychczasowych następców, tworząc najbardziej autentyczny serial gangsterski. Widzowie mogą zobaczyć, jak naprawdę wygląda życie w mafii i czym się kierują. Scenarzyści cały czas grają nam na nosie – raz ukazując wrażliwą stronę przestępcy, by za chwilę pokazać, jak wykonuje wyrok na koledze. Cały czas sprawdza się naszą moralność i, co najważniejsze – wzbudza dyskusje (Uważasz, że dobrze zrobił?!). Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że Rodzina Soprano powstała od kinomaniaków dla kinomaniaków: bohaterowie odtwarzają kultowe dialogi, oglądają dobre filmy, rozmawiają o filmach, a nawet je produkują. Muszę też wspomnieć o grze aktorskiej: moimi faworytami są Tony i Silvio, ale kłaniam się w pas wszystkim pierwszo i drugoplanowym postaciom. Grają całym ciałem, w każdej sekundzie. Nie zaznasz ani jednego papierowego dialogu.

W życiu każdego serialomaniaka przychodzi taka chwila, gdy wygrzebuje z rankingu najlepszych seriali wszech czasów ten tytuł. I o to chodzi – to nasza misja – pilnujemy, aby pamięć o świetnych produkcjach nie zapadła się pod tumanami kurzu w internetowych półkach. Zobaczcie zwiastun i – przede wszystkim – zobaczcie sam serial!

Jeśli masz ochotę na prawdziwą perłę telewizji, sprawdź tytuł Taboo